Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 27 czerwca 2013

Rozdział I

Idąc uliczkami Barcelony, czuła promienie słońca ogrzewające jej twarz. To miasto było niesamowite i mimo tego że była tu od paru godzin, miała wrażenie jakby mieszkała tam od dziecka. Główną atrakcją Barcelony był oczywiście stadion najlepszej drużyny świata. Camp Nou na żywo wyglądał zupełnie inaczej niż na zdjęciach, których Patrycja posiadała mnóstwo na swoim telefonie. Była Cule od małego. Oglądała z bratem prawie wszystkie mecze FC Barcelony, piłka zawsze ją pociągała. Będąc w Barcelonie spełniała jedno ze swoich marzeń. Czemu by nie spełnić drugiego?
~*~
Stała wieczorem na hotelowym balkonie, rozglądając się po okolicy. Wdychała chłodne powietrze, rozmyślając o tym co zrobiła. Co jeżeli ojciec ją znajdzie? Co jeżeli jej coś zrobi? 'Jestem dorosła' - powiedziała sobie stanowczo w myślach, po czym wróciła do pokoju. Zdążyła już włożyć zdjęcie brata do ramki i postawić na szafce nocnej. Gdyby żył, na pewno nie byłaby tam sama... Zawsze miała w nim oparcie, mogła powiedzieć mu wszystko. Był od niej starszy o 3 lata, ale mimo tego rozumiał ją jak nikt inny.
Wyciągnęła z torby swojego laptopa i sprawdziła chyba najbardziej znany portal społecznościowy - facebook. Chociaż nie, jak to powiadała jej przyjaciółka z polski, facebook to nie portal społecznościowy,to styl życia. Całą tablicę miała pełną w zdjęciach, na których oznaczali ją znajomi. Tylko po co? Z głębokim westchnięciem zamknęła komputer.
~*~

 Następnego dnia, Patrycja ponownie udała się pod Camp Nou. Po co tam poszła? Sama nie wiedziała. Meczu nie było, treningu też nie, ponieważ piłkarze mieli przerwę wakacyjną. Usiadła na ławce niedaleko kasy biletowej i przymknęła oczy. 
-Można? - usłyszała, co skłoniło ją do rozchylenia powiek.
Tuż przed nią stała niewysoka blondynka, może trochę wyższa od niej. Była ubrana w krótką, niebieską sukienkę. Na nogach miała trochę jaśniejsze niż sukienka, baleriny. 
- Jasne. - odpowiedziała, a w duchu dziękowała że przykładała się do lekcji hiszpańskiego. 
- Jestem Catalina. - blondynka uśmiechnęła się zachęcająco. 
- Patrycja. - odwzajemniła uśmiech.
- Polka? - Catalina uniosła brew znacząco do góry. - Byłam tam na wakacjach. Cudowny kraj. - dodała.
Zaczęły rozmawiać. Miały mnóstwo wspólnych tematów. Okazało się, że Catalina była hiszpanką, lecz na stałe mieszkała w Niemczech. Dopiero teraz wróciła do ojczyzny ze swoją starszą siostrą. Dziewczyny wymieniły się numerami telefonów i poszły w swoją stronę.
____________________________________________________
Zakładka 'Bohaterowie' już jest :D. Rozdział trochę krótki, ale postaram się aby drugi był dłuższy i przede wszystkim lepszy. Rozdział z dedykacją dla MissBartry ( Nie mam pojęcia jak masz na imię :o :D ) oraz Julii, która cały czas zachęca mnie do dalszego pisania. Muchas Gracias <3
Przypominam : komentarze = większa motywacja dla mnie :)


















8 komentarzy:

  1. Mmmm ... dobree :D
    Czekam na więcej i zapraszam do nas
    http://siatkowka-sportem-milosci.blogspot.com/

    ~ Agnieszka ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie się zapowiada :) Czekam na dalszy rzwój wydarzeń :) Zapraszam do mnie http://www.paulinaimarco.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  3. rozdział świetny piszesz wspaniale czekam na więcej :D

    OdpowiedzUsuń
  4. hahah Dominika ;3 dziękuję za dedykację :*****
    Podoba mi się :) Jestem ciekawa co będzie dalej :)
    Proszę, pisz dłuższe bo jak zacznie się rozkręcać to chyba dostanę zawału jak będę miała czekać na kolejne ;3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okej, będę pamiętać :D Nie sądzę żeby to było aż tak dobre, aby pisać dłuższe :p Ale postaram się :3

      Usuń
  5. Potwierdzam to co napisała MissBartra, o zawał nas tu wszystkich przyprawisz xD
    A tego nie chcemy :(
    Tak więc głównym bohaterem będzie Alexis?
    W sensie, że to z nim będzie Patrycja?
    Jak ja kocham to imię ;D
    Dobra, kończę się błaźnić, powiedz mi jeszcze czy jest możliwość, żebyś zostawiała mi komentarze z informacjami o nowych rozdziałach na którymś z blogów :
    http://zakochanawbarcelonie.blogspot.com/
    http://hiszpanskieperypetie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, no planuję połączyć Patrycję i Alexisa :D Pewnie, mogę Cię informować :D

      Usuń